środa, 12 listopada 2014

"...Nie mogę się odezwać ,a w myślach krzyczę... "

Cześć Kochani :)
Dziś tytuł co nieco inny od wszystkich,gdyż jest to fragment piosenki,mojej ulubionej piosenkarki Honoraty Skarbek .Nie wiem czy słyszeliście o niej ,mam nadzieję ,że tak.Dlaczego dzisiejszy post dotyczy akurat jej ? 
Dla mnie jest to jedna z ważniejszych osób w moim życiu.Nie jestem z nią od początku,czego bardzo żałuję.Natknęłam się na nią ,gdy tylko usłyszałam jej piosenkę w radiu ..nazywała się Lalalove.Z początku nie miałam pojęcia ,że to jest jej piosenka.Ściągnęłam ją sobie na komputer i uzależniłam się od niej .Słuchałam jej cały czas ,nuciłam w każdym miejscu jakim byłam.Przesłuchałam sobie resztę jej  piosenek i po prostu zakochałam się w nich.Każda miała w sobie jakiś przekaz do odbiorcy,ale nie zawsze :) Mają one charakter dość często miłosny . W słuchając się w tekst można zauważyć ,że są to przeżycia i myśli samej piosenkarki.Dla niektórych może się wydawać to dość dziwne ,ale ja rozumiem o czym o na śpiewa,rozumiem każde słowo i w pewnym sensie czuję każdą przelaną jej myśl .  Pewnie nie każdemu przypadną do gustu jej piosenki,gdyż no większość z nich są spokojne ,wolne ,ale niekiedy i szybkie.
Co do Honoraty .Jest to osoba pełna wdzięku.Nie jest to tak zwana "gwiazdeczka ",której zależy tylko na kasie i o tym,żeby o niej było głośno.Wcale nie ! Ona robi to co kocha ,to jest częścią jej życia.To jest dla niej najważniejsze i oczywiście fani,dzięki którym spełnia swoje marzenia .Wie,że ma dla kogo to robić ,że jest jakaś garstka osób ,która lubi ją za to jaka jest :) Mi jeszcze nie zdarzyło się być na jej koncercie ,liczę ,że to marzenie się kiedyś spełni <3
Jeszcze dość niedawno dowiedziałam się bardzo przykrej rzeczy na jej temat.Honorata napisała całą historię związaną ze swoją chorobą na blogu .W mediach już trochę o tym mówiono ,ale ona odmawiała każdym wywiadom,które dotyczyły właśnie tej choroby.No więc jakiś czas temu Honey napisała na swoim blogu,że ma nowotwór,który wykryto  u niej w wieku 14 lat.Nadal przyjmuje leki,wiadomo czasem jest lepiej,a czasem gorzej.Mam nadzieję,że wszystko będzie dobrze .. Więcej na ten temat znajdziecie na jej blogu o TU .Jeśli mięlibyście chwilę to zajrzyjcie do niej :) Byłoby jej bardzo miło.

Wracając do tytułu ,nie będę go objaśniać.Wydaje mi się ,że każdy po jego przeczytaniu uświadomi sobie jego sens.Co bym tu jeszcze mogła powiedzieć .. Zapraszam Wam serdecznie do przesłuchania jej piosenek .Piszcie konieczne w komentarzach ,czy ona również wzbudza u Was podziw.Co sądzicie na jej temat?  








  
















Jeszcze dodam taką ciekawostkę ,że Honey była supportem przed pierwszym koncertem Justina Biebera w Polsce :D

Jak podobają Wam się takie posty ? 
Buziaki :**
Paaa


6 komentarzy:

  1. Bardzo mi się podobają posty tego typu :) .
    Nie jestem nie wiadomo jaką jej fanką ale ją lubię :)))

    http://stylowaokularniica.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię honey, ale nie jestem fanką:)
    moja ulubiona jej piosenka to sabotaż:)

    obserwuję( nomadic)

    zapraszam
    http://nomadiccabbage.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. a o tej ciekawostce to nie wiedziałam ;)

    Zapraszam:
    unnormall.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo fajny post! :)
    Zaobserwujesz mojego bloga ? ;))

    http://melbrix-magazine.blogspot.com/ ♥♥

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo lubię posty tego typu. Nie przepadam za bardzo za Honey, aczkolwiek niektóre piosenki ma fajne.
    Oczywiście o supporcie wiedziałam, niestety na koncercie Justina nie byłam :(
    Dziękuję za komentarz.

    Pozdrawiam Karolina (grumpyy-blog)

    OdpowiedzUsuń
  6. ja jej nie słucham, chyba że w radiu leci ;)

    OdpowiedzUsuń