piątek, 6 lutego 2015

Własny styl liczy się bardziej niż metki

Witajcie <3
Za nami już kolejny tydzień ,u niektórych ferii ,albo tak jak w moim przypadku szkoły :) Ciężki tydzień ,bardzo ciężko ,ale cóż idziemy dalej ! Na rozpoczęcie weekendu ,coś o czym często się słyszy ale mało kto się do tego dostosuje.Mianowicie chodzi o ubrania.Czasem zadaję sobie to pytanie,czy mam tak jak wszyscy chodzić w ubraniach  z tego samego sklepu ? Czy to się tak bardzo liczy? Nie wątpię ,każdy ma swój styl i ma prawo ubierać się tak jak chce ,nie wzorując się na innych .Trzeba liczyć się z tym,że Ty to Ty ,nikt inny.Spoglądamy na innych i mówimy "boże co ona założyła? wygląda w tym okropnie! te ubrania to pewnie ze szmateksu " Tak właśnie ,oceniamy innych za ich plecami.Niesamowite ,jak w dzisiejszych czasach spoglądamy bardziej wygląd niż charakter.Przez to ,że ubiera się zupełnie inaczej niż my,że ubiera się w innych sklepach mamy jej nie zaakceptować ? Tylko ją obgadywać ? Przykre jest to ,że tak zmieniło się nasze nastawienie wobec innych.I z tego co zauważyłam jest coraz gorzej.Jak widzę czasem ludzi na ulicy,jak chodzą ubrani jeden na czarno drugi na różowo ,to wiadomo przyciągają uwagę,ale to nie znaczy ,że mamy zaraz komentować ich ubiór.Druga sprawa,na pewno spotykacie się z takim czymś,że w szkole jest "grupka" osób ,która chodzi tylko w markowych ubraniach,ma markowe buty itp.i zaczynają się konwersacje " Ja mam a Ty nie " .Następnie się wyśmiewają,obgadują albo jeszcze potrafią powiedzieć Ci to wprost...ludzie nie mają żadnych granic.Jednakże nie należy się tym przejmować.Ważne jest to,aby czuć się dobrze w tym co nosimy i co nam się podoba :) Każdy ma swój styl ,metki nie mają żadnego znaczenia :)





                             A jakie są Wasze przemyślenia na ten temat?  

9 komentarzy:

  1. Ja sama lubię markowe ubrania bo są ladniejsze po części ale jak ktos nie ma ubran ze znanych marek to nie smieje sie bo nie uwazam ze to cos smiesznego.
    http://nataly-natalyy.blogspot.com/2015/02/zimowe-stylizacje.html

    OdpowiedzUsuń
  2. Wyśmiewanie się z kogoś z powodu braku markowych ubrań to wieśniactwo. Lubię markowe ciuchy, ale kupowanie spodni za 300zł czy T-shirta za 100zł to przesada. Lepiej te pieniądze zaoszczędzić i wydać na coś sensownego.
    Tańsze ciuchy nie raz okazują się ładniejsze ;)

    http://mlodabloguje.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Cóż ja szczerze czasem nawet wolę kupić w second handach, bo można znaleźć tam o wiele lepsze ciuchy(widziałam nawet ubrania za 5 zł od mega znanych projektantów!!!)
    niż w sieciówkach, z resztą dla mnie nie ważne skąd kto ma ciuchy, jak już liczy się jak całość ze sobą gra... Ale ogółem charakter ważniejszy!
    zapraszam ♥
    http://madeline-girl.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. oooo bardzo lubię ta piosenkę!
    Pozdrawiam! :))
    MalinowaMamba

    OdpowiedzUsuń
  5. ja lubię mieć markowe buty, ale nie tyle ze względu na napis co na jakość, a jeśli chodzi o ubrania to większość mam ze zwykłych sieciówek :)

    http://beautifuldreams29.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. o tak zgadzam się z tym co powiedziałaś , nie metki są ważne a każdy ma prawo do swojego wlasnego stylu
    wpadnij do nie jesli chcesz
    http://youwinoryoudie66.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Zgadzam się :)
    Świetna jest ta piosenka ♥
    Może wspólna obs ? Ja już i byłabym wdzięczna gdybyś zrobiła to samo:)

    http://ola-banaczyk.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja kupuję markowe rzeczy tylko jeśli to idzie w parze z ich jakością :) W innym wypadku kieruję się ceną a nie marką :)

    OdpowiedzUsuń
  9. fakt niby metki nie ważne. Ale fajnie mieć.
    Obserwujemy? Daj znać na blogu!<3
    http://klaudiake.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń